środa, 30 grudnia 2009

KREWETKI LOCZKA


Loczek ugotował nam dzisiaj krewetki ze spaghetti, które jakiś czas temu stworzył ze swoimi znajomymi.
Dziś w kuchni miaram rolę młodszego kuchcika, kroiłam, mieszałam i słuchałam się grzecznie ;)
Lubię zespołowe kucharzenie i bardzo mi się dzisiejsze gotowanie z Loczkiem podobało.

Składniki:
500g krewetek
paczka spaghetti najlepiej Brailla No5
4 ząbki czosnku
kilka łyżek oliwy z oliwek
suszona bazylia, kolendra, pieprz, sól, słodka papryka w proszku
sos chilli
opcjonalnie (kieliszek białego wytrawnego wina)

Pokroilam czonek, który Loczek podsmażył na oliwie. Następnie dodał obrane przeze mnie krewetki, które smażył przez chwilę. Doprawił bazylią, kolendrą, świeżo mielonym pieprzem i papryką a na koniec sosem chilli, który dodawaliśmy dwa razy, bo niektórzy lubią pikantne ;)
Makaron gotował się w tzw. "międzyczasie".
Gdy już był al dente dodaliśmy go to krewetek i mieszając smażyliśmy jeszcze przez chwilę.
Danie wyszło super i było świetną odmianą od moich tradycyjnych krewetek z natką.
Poza tym ta kolendra mnie na maksa zaskoczyła. Muszę powiedzieć, że bardzo mile.
POLECAM!


3 komentarze:

  1. Mniam... aż ślinka cieknie patrząc na coś takiego ;))) pozdrawiam i życzę dużo uśmiechów w Nowym Roku! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Mirabelko, danie wyszło naprawdę super. Wielki talent kulinarny nam rośnie albo raczej już urósł :)
    Spełnienia marzeń w Nowym Roku i samych cudowności :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam kulinarne fanki :D

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz! Wszystkiego smacznego! :) Cytryna 🍋

Łączna liczba wyświetleń