wtorek, 26 lutego 2013

MULE W BIAŁYM WINIE

Dzisiaj pracowałyśmy sobie z Doboshi a w przerwie pojechałyśmy na zakupy. Kupiłam ponad kilogramowe opakowanie muli. I postanowiłam po raz pierwszy zrobić samodzielnie spaghetti alle vongole (chociaż zostałam poprawiona przez grupę Zdrowo Podjeść, że tak naprawdę moje małże to nie vongole, co jest możliwe, bo te na zdjęciu pochodzą z Norwegii).
Właściwie mogłyby być same mule, bo nie jem makaronu ze względu na gluten. Ale dorobiłam makaron, ponieważ bałam się, że Chłopaki zaczną marudzić, że ich głodzę. Chociaż sami przyznali, że nie był potrzebny, bo mule wyszły same w sobie dobre. Chociaż Loczek zaznaczył, że "to nie do końca jego smaki". Natomiast moje w 100% i na pewno będę je robić częściej.

Składniki:
  • 1 kg muli
  • 2 cebule
  • 6 ząbków czosnku
  • pęczek natki z pietruszki
  • 50 ml oliwy z oliwek
  • 100 g masła
  • szklanka wina
  • sól do smaku

Na oliwie z masłem podsmażamy drobno pokrojoną cebulę a następnie czosnek. Smażymy przez chwilę. Mule płuczemy w zimnej wodzie, otwarte wyrzucamy, zamknięte wrzucamy na patelnię. Jak się pootwierają, podlewamy winem. Gotujemy około 10 minut.

Podajemy z makaronem lub bagietką lub jemy same popijając białym winem :)

3 komentarze:

  1. To nie są vongole.
    Vongole mają małe kolorowe muszelki.
    To są zwykłe małże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie to są Mule !!!
      dzisiaj robię kolację z muli , dziękuję za przepis :-)

      Usuń

Dzięki za komentarz! Wszystkiego smacznego! :) Cytryna 🍋

Łączna liczba wyświetleń