piątek, 17 listopada 2017

Sezon dyniowy w pełni, więc to dobry czas na pyszny i rozgrzewający krem.

Moje ulubione dynie to dynia Hokkaido i dynia piżmowa. Pierwsza jest łatwiejsza w obsłudze, wystarczy w całości wsadzić ją do piekarnika i upiec lub wyjąć pestki i ugotować. Plusem jest to, że po obróbce termicznej ma miękką skórkę, której nie trzeba obierać. Piżmową w niektórych przypadkach wolę, jej smak i to, że zachowuje konsystencję i nie robi się z niej paćka.

Nie mam jednego, ulubionego przepisu na krem z dyni, ponieważ robię bardzo wiele różnych wariacji metodą "co się nawinie". Niektóre są później powielane z drobnymi modyfikacjami. Dziś zrobiłam taki :)



Składniki:

  • niewielka dynia Hokkaido (upieczona w całości w piekarniku)
  • 2 białe cebule
  • kawałek świeżego kokosa (lub wiórki/płatki kokosowe)
  • łyżka oleju kokosowego
  • świeży kokos starty na tarce (dzielimy na pół)
  • niewielki kawałek imbiru starty na tarce
  • przyprawy: sól, pieprz, kurkuma, łyżeczka suszonego czosnku, niewielka papryczka peperoncino, łyżeczka suszonej mielonej włoszczyzny, szczypta cukru kokosowego
  • chlust oliwy z dyni, pestki z dyni, starty na tarce kokos
  • woda filtrowana lub bulion warzywny
  • 200 ml passaty pomidorowej lub kilka łyżek przecieru lub domowy sok z pomidorów
Na oleju kokosowym podsmaż cebulę. Dodaj przyprawy, połowę startego kokosa, starty imbir. Wyjmij pestki z dyni i odkrój twarde części, dodaj do zupy, zalej wodą lub bulionem i chwilę pogotuj. Dodaj sos pomidorowy, zagotuj i zmiksuj.
Podaj z pestkami dyni, wiórkami ze świeżego kokosa i olejem dyniowym.








0

środa, 4 października 2017

Mój odstawowy przepis na bulion.  Rosół pełen kolagenu, glutationu, to prawdziwy balsam dla naszych jelit, stawów i energetyczny zastrzyk dla zdrowia. Gotuj przynajmniej 8 godzin (najlepszy jest 12-godzinny).
Zrób duży garnek rosołu, przecedź i schowaj do lodówki. Używaj jako bazę do innych dań, podawaj na różne sposoby lub pij filiżankę rosołu dziennie.

🍖Użyj dobrego jakościowo mięsa!
Świetne na rosół są ogony wołowe, kości z chrząstkami.
Możesz dodać wołowinę, indyka, kaczkę, cielęcinę (np. gicz), kurczaka wolno-wybiegowego, kurę wiejską.


🍗Mięso wykorzystaj do PHO-sołku, podaj z rosołem, lub zrób pyszną galaretkę (dodaj czosnek, zielony groszek, gotowaną marchewkę, zalej rosołem z odrobiną żelatyny). Możesz też je zmielić, dodać gałkę muszkatołową, jajka lub siemię lniane, ulubione przyprawy i upiec pasztet.


Składniki:
  • Ogony wołowe lub szponder wołowy - 500 g
  • Porcja rosołowa wiejskiej kury lub indyka - 500g
  •  Cebula -  1szt
  • Marchew - 4 szt
  • Pietruszka z nacią - 1-2 szt
  • Seler naciowy - 2 łodygi
  • Seler korzeń - kawałek
  • Por - 1 szt
  • Opcjonalnie: ekologiczne suszone zioła do rosołu
  • Sól himalajska
  • Lubczyk świeży (łodyga) lub suszony (łyżeczka) lub łyżka domowego maggi z lubczyku
  • Kurkuma
  • Pieprz
  • Woda

Umyj mięso.
Zalej do 3/4 dużego garnka filtrowaną zimną wodą.
Zacznij gotować, gdy się zagotuje ściągnij szum i zmniejsz ogień.
Opal cebulę.
Dodaj warzywa i przyprawy.
Gotuj na małym ogniu przez 8-12 godzin.
Dopraw solą i pieprzem.
Przecedź, przelej do słoika i trzymaj w lodówce.

1

wtorek, 3 października 2017

Wiadomo, domowy jest sto razy lepszy niż ten gotowy ze sklepu! Musi być w lodówce, bo przydaje się do wielu potraw.



Składniki
  • czerwona cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 2-3 łyżki oliwy z oliwek
  • łyżka cukru kokosowego lub trzcinowego
  • sól
  • pieprz
  • wędzona papryka (do smaku, ale dosyć sporo - u mnie łyżeczka pikantnej)
  • chlust czerwonego wina lub chlust octu jabłkowego
  • chlust sosu Worcestershire (sprawdź, czy w składzie nie ma glutenu!)
  • 200 g passaty pomidorowej
  • chlust czegoś słodkiego: (mój tajemniczy składnik to syrop żurawinowy, ale może być też: syrop klonowy, z agawy, łyżka dżemu figowego lub śliwkowego)
  • kolejny składnik, który dodałam za kolejnym podejściem i sos był lepszy a mianowicie kilka namoczonych wcześniej suszonych pomidorów
  • opcjonalnie: cynamon i mielony kminek
Podsmaż cebulę i czosnek, chluśnij winem, dodaj cukier i zredukuj.
Przełóż do blendera, dodaj pozostałe składniki i zmiksuj. 
Możesz też nie miksować, ale dokładnie wymieszać.
Można przechowywać w lodówce.
0

Ciocia Jania zainspirowała mnie jakiś czas temu do robienia domowego zakwasu buraczanego.
Od tamtej pory piję go prawie codziennie. Robię raz na jakiś czas duży słój zakwasu, przecedzam i przechowuję w lodówce wiele dni.


Składniki:

  • buraki (około 6 szt - w zależności od wielkości buraków i słoika)
  • filtrowana, przegotowana woda
  • sól himalajska/kłodawska (płaska łyżka na litr - spróbuj!) 
  • listek laurowy
  • czosnek - na duży słój około 2-4 ząbków
  • kilka ziarenek ziela angielskiego
  • ja dodaję jeszcze kmin rzymski i czasami kolendrę
  • opcjonalnie: kawałek imbiru
  • opcjonalnie: kawałek chrzanu
Buraczki umyj, obierz, pokrój w drobne kawałki i włóż do słoja. 
Dodaj przyprawy i zalej słoną wodą (wodę spróbuj, żeby nie była za słona ani za mało słona)
Zakręć lub przykryj gazą i zostaw w spokoju na 3-4 dni w ciemnym miejscu (lub przykryj ciemną ściereczką). Zajrzyj po dwóch dniach i zdejmij pianę. Spróbuj. Po kilku dniach zakwas powinien mieć już dobry, wytrawny smak (zapach również jest dosyć "wytrawny";)




0

poniedziałek, 31 lipca 2017

Kawa bez kawy a do tego pożywna i zdrowa przekąska na upał... to Maca Frappe :-)


Składniki:
  • czubata łyżeczka startego korzenia Maca
  • odrobina wrzątku
  • kilka kostek lodu
  • łyżeczka kakao
  • chlust mleka kokosowego
  • 1/2 banana
  • opcjonalnie: łyżeczka inuliny z cykorii
Proszek maca i kakao wsypujemy do pojemnika od miksera, zalewamy odrobiną wrzątku, mieszamy. Dodajemy inulinę, banana, lód, mleko kokosowe i miksujemy.




0

czwartek, 9 marca 2017

Kiedy nie ma czasu, dania jedno-garnkowe, jedno-brytfankowe są najlepszym wyjściem, żeby w pół godziny przygotować pyszny obiad. Bardzo często piekę w ten sposób rybę lub nawet mięso.
Korzystam z gotowych ugotowanych ziemniaków - wtedy jest znacznie szybciej. Można też obrać i obgotować ziemniaki samemu, ale wtedy potrzebujemy dodatkowych 20 minut.

Składniki:

  • Spory kawałek łososia (ja obieram ze skóry i kroję w kawałki, usuwam też zawsze szarą część)
  • 400 g małych, gotowanych ziemniaków
  • garść pomidorków koktajlowych
  • kilka liści szałwii
  • kilka plasterków cytryny
  • 30-50g masła (spory plaster pokrojony w kostkę)
  • chlust oliwy z oliwek
  • świeżo mielony pieprz
  • sól himalajska

Wszystkie wkładamy do brytfanki, polewamy oliwą, dodajemy sól i pieprz i mieszamy.
Pieczemy w 220 stopniach z termoobiegiem przez około 20-30 minut.

Do tego dania podałam sałatkę ze szparagami i pieczoną papryką.






0

Uwielbiam pieczoną paprykę, szczególnie tę podłużną. Już sama upieczona z oliwą i solą jest wyśmienitą przystawką. Trzymam ją w lodówce i dodaję do różnych dań.
Robię też wersję sałatki bez szparagów, tylko z pieczoną papryką, ale dodaję świeżą kolendrę zamiast bazylii, nie dodaję zielonego pieprzu, ale za to odrobinę czerwonej cebuli.


Składniki:

  • Mix sałat
  • Pomidorki koktajlowe - garść
  • Szparagi zielone - kilka sztuk
  • Papryka pieczona - wcześniej i obrana ze skórki
  • Świeża bazylia
  • Zielony pieprz
  • Sól himalajska
  • Chlust oleju z orzechów laskowych (może być oliwa)
  • Chlust dobrego octu balsamicznego (8-12 lat) 


Wrzuć miski sałatę. 
Szparagi umyj, odkrój dolną, twardą część, resztę pokrój w kawałki i zblanszuj na patelni z solą i odrobiną wody aż nabiorą ładnego jaskrawego koloru i będą al dente. Można je też podsmażyć na oliwie
Paprykę, uprzednio upieczoną i obraną ze skórki pokrój w niewielkie kawałki i dodaj do sałaty.
Pomidorki przekrój na pół i dodaj do miski.
Posiekaj kolendrę - dodaj do reszty.
Dodaj łyżeczkę zielonego pieprzu, oliwę i ocet.
Posól, pomieszaj i zajadaj!



0

piątek, 3 marca 2017

Przepyszne i bardzo mało skomplikowane risotto, którego nauczyłam się od mojej Renatki z Sardynii :)
Podaję przepis podstawowy. Po ugotowaniu risotto można podawać z salsiccią (białą, włoską kiełbaską), łososiem, krewetkami lub plastrami wędliny np. breasaolą, spianatą, szynką parmeńską etc.


Porcja dla 4 osób
Składniki:

  • pół dyni piżmowej (lub 400 g innej)
  • ryż Arborio (200 g)
  • litr bulionu (mięsnego lub warzywnego)
  • 100 g masła (opcjonalnie oliwa)
  • 1 suszona papryczka peperoncino
  • sól, pieprz do smaku
Dynię obieramy, kroimy w niewielką (1,5-2 cm) koskę. Smażymy z rozkruszonym peperoncino na 80g masła (łyżkę masła zostawiamy). Gdy dynia będzie pół-miękka dodajemy ryż i chwileczkę prażymy. zalewamy połową bulionu i gotujemy. Gdy woda wyparuje a ryż będzie jeszcze twardy, podlewamy bulionem.
Ważne: risotto powinno być lekko al dente, nie może być rozgotowane!
Pod koniec gotowania dodajemy łyżkę masła.
Część dyni powinna się rozgotować, ryż powinien mieć aksamitną obwódkę, ale nie być rozgotowany a risotto nie może być suche, musi być lekko-płynne (tak, że jeśli popukamy pod spodem w talerz, risotto ładnie ułoży się na nim)

Lubię dodawać do risotto salisiccię. Wcześniej wyjmuję ją z flaka i kroję, następnie smażę na niewielkiej ilości oliwy.
0

środa, 1 marca 2017


Pyszny, aksamitny jasny krem.

Składniki:

  • 500g topinamburu (odłożyć ze 3 szt. na chipsy)
  • biała cebula
  • ząbek czosnku
  • 2-3 różyczki kalafiora
  • 3-4 średnie ziemniaki
  • obrana cukinia
  • spora pietruszka lub dwie
  • sól ziołowa
  • pieprz
  • 3 łyżki masła (jedną dodajemy na koniec) --> w wersji wegetariańskiej zastępujemy olejem/oliwą
  • olej z orzechów włoskich (lub inny)
  • orzechy pecan lub włoskie
  • 500 ml bulionu warzywnego lub mięsnego
Warzywa obieramy i kroimy w niewielkie kawałki. Odkładamy 3 kawałki topinamburu na chipsy.
Na maśle podsmażamy cebulę, następnie dodajemy resztę warzyw i jeszcze chwilę smażymy. Zalewamy bulionem i gotujemy aż wszystkie będą miękkie. Doprawiamy solą ziołową i pieprzem.
Na koniec dodajemy łyżkę masła i chlust oliwy z orzechów.

Pozostały topinambur kroimy obieraczką na cieniutkie plasterki, skrapiamy oliwą, solimy i pieczemy lub podsmażamy na oliwie. Orzechy prażymy na suchej patelni - całe lub rozdrobnione.

Podajemy z chipsami, orzechami i oliwą.



0

sobota, 7 stycznia 2017

Przepis dostałam od mojej przyjaciółki Tęczy. Nie jestem wielkim smakoszem ciast i może to dobrze, ponieważ jestem uczulona na wiele składników, bez których nie da się ich upiec. Uwielbiam za to gorzką czekoladę i jest ona głównym składnikiem ciasta Tęczy, które smakuje jak czekoladowe marzenie. Jak gorzka czekolada w innym wymiarze. Ciasto jest stosunkowo łatwe w wykonaniu, najważniejszą częścią jest odpowiednie ubicie piany z białek i delikatne wymieszanie z masą. Można je jeść samo lub z dodatkiem kremu z mascarpone, bitej śmietany. Ja wczoraj podałam z waniliowymi lodami, polanymi oliwą z oliwek i szczyptą grubej soli himalajskiej, co z kolei jest pomysłem na deser mojego Evil Twin Rafiego.



Na przygotowanie ciasta musimy przeznaczyć około 45 minut z pieczeniem. Podczas pieczenia cały dom pachnie jak Fabryka Czekolady Williego Wonki :) Enjoy!

Ciasto czekoladowe Tęczy

Składniki:
  • 6 jajek
  • 125 gr cukru trzcinowego
  • szczypta soli
  • 2 łyżki gorzkiego kakao
  • 300 g czekolady gorzkiej
  • 125 g masła
  • 2 łyżki oleju
Potrzebujemy 2 miski i garnek. Piekarnik nastawiamy na 180 stopni, brytfankę/blaszkę wysmarujemy masłem.


Do pierwszej miski dodajemy 4 białka jajek, do drugiej  2 całe jajka i żółtka z pozostałych 4, następnie 2 łyżki kakao, sól i mieszamy trzepaczką. 

W kąpieli wodnej lub w garnku na małym ogniu, roztapiamy czekoladę z masłem i olejem, mieszamy i odstawiamy, żeby przestygło. Następnie łączymy ze składnikami z pierwszej miski. Powstaje wielka czekoladowa, cudownie pachnąca maź. Białka z 4 jajek ubijamy (nie może być ani kropli żółtka). Dodajemy powoli cukier aż wyjdzie  sztywna piana. Delikatnie mieszamy i przekładamy do naczynia do pieczenia.
Pieczemy 30 minut.

2

Łączna liczba wyświetleń