niedziela, 20 grudnia 2020

Jest to nalewka, którą robię już trzeci rok z przepisu Oli Em z moimi małymi modyfikacjami.



Moim zdaniem, jest wyśmienita, pachnie i smakuje świętami. 

Składniki:

  • 6-8 pomarańczy
  • 1 kg cukru
  • 0,7 l wódki
  • 0,5 litra spirytusu
  • laska wanilii
  • 2-3 laski cynamonu
  • 2 gwiazdki anyżu
  • 4-6 ziaren kardamonu
  • 6-8 łyżek miodu
  • szklanka ziaren dobrej kawy
  • duży 5l słój


Pomarańcze sparz i pokrój w plastry. Zasyp cukrem i wymęcz je nożem lub tłuczkiem do ziemniaków tak, żeby puściły sok. Odstaw na noc.
Następnego dnia dodaj przyprawy i kawę, spirytus, wymieszaj. 
Odstaw na kilka dni, najlepiej 5-7 co jakiś czas mieszaj, żeby cukier się rozpuścił. Dodaj miód, wódkę wymieszaj i zostaw na noc. Następnego dnia rozlej w butelki.







0

poniedziałek, 12 października 2020

Pierwszą butelkę dała mi moja Sis, szybko ją wypiliśmy. Postanowiłam zrobić swoją wersję, która wyszła bardzo smaczna. Wzbogaciłam ją też o różne składniki, które według mnie mają sens :) Np. o niektóre przyprawy i oliwę z oliwek (niektóre z witamin zawartych w składnikach rozpuszczają się w tłuszczach np. A, E) 

Do produkcji najlepiej owinąć deskę folią spożywczą, unikać plastikowych naczyń i przygotować lejek oraz rękawiczki.

Kupiłam też kurkumę i imbir bio i ich nie obierałam tylko wymyłam. 

Oby bomba działała i obyśmy byli zdrowi! Wszystkiego smacznego!

Bomba odpornościowa:

  • 100 g świeżej kurkumy
  • 20 g suszonej, mielonej kurkumy
  • 200 g świeżego imbiru
  • garść świeżej mięty
  • 6-8 łyżek miodu
  • 50 ml oliwy z oliwek extra virgin
  • 4 nasiona kardamonu
  • 4 goździki
  • łyżeczka cynamonu
  • łyżeczka pieprzu świeżo-mielonego
  • pół łyżeczki chilli
  • sok z cytryny
  • sok z 2 limonek
  • 2,5-3 litry wody filtrowanej lub źródlanej



Przyprawy zmiksuj w młynku lub blenderze, dodaj oliwę, miód, kurkumę, imbir, miętę i sok z cytryny. Zalej połową wody. Miksuj na bardzo wysokich obrotach (u mnie około minuty na 10 w Thermomixie) 

Przecedź przez sito i rozlej do butelek (do połowy). Przełóż do miksera, zaleje resztą wody, zmiksuj i ponownie dokładnie przecedź. Dolej do butelek. Przechowuj w lodówce.


Ja piję jako shoty albo z ciepłą wodą lub rumiankiem. 


0

czwartek, 8 października 2020

Dziś zrobiłam polędwiczki wieprzowe, ale myślę, że wypróbuję ten sposób również z cielęciną i drobiem.
Podałam z puree ziemniaczanym z odrobiną soli truflowej i duszonymi kurkami.

Składniki dla dwóch osób:
  • Pół polędwicy wieprzowej około 300g
  • Mąka ziemniaczana do oprószenia
  • Sól i pieprz
  • Jajko
  • Chipsy ziemniaczane (u mnie zwykłe solone- czytajcie czy w składzie nie ma glutenu)
  • Masło klarowane do smażenia

Mięso pokrój na talarki, lekko rozbij przez folię, posyp solą i pieprzem a następnie oprósz mąką ziemniaczaną.
Zamocz w rozbełtanym jajku i obrocz w pokruszonych chipsach. Ja używam torebki foliowej i wałka do ciasta.
Smaż po kilka minut z każdej strony aż będą rumiane.
Smacznego!


0

wtorek, 22 września 2020


Pierwszy raz robiłam soki malinowe i pierwszy raz pasteryzowałam je w... Zmywarce! Są pyszne! Już testowaliśmy z piwem bezalkoholowym, wodą, rumiankiem, jogurtem kokosowym i oczywiście z herbatą.

Trzymajcie kciuki, żeby ta metoda okazała się skuteczne :)

Składniki:

4 kg malin

Sok z jednej cytryny

1 kg cukru

Około 1 l wody lub więcej

Maliny zagotuj z cukrem, wodą i sokiem. Przetrzyj przez sito, przelej do butelek. Pasteryzuj tradycyjnie lub w zmywarce do naczyń - program z najwyższą temperaturą, butelki odwrócone i pozostawione do wystygnięcia. 


0

czwartek, 11 czerwca 2020

Ten dżem nazywa się „o boże, jaki dobry” 😋😊

🍓🍓🍓Dżemorki truskawkowe z ogrodowych eko truskawek 😋🍓🍓🍓


Przepis od Cioci Grażynki:

2 kg truskawek umyć, zgnieść najlepiej tłuczkiem do ziemniaków, dodać 80g pektyny jabłkowej lub 2 żelfixy 3:1 i wymieszać, doprowadzić do wrzenia. Dodać 600 g cukru
(🍋: u mnie trzcinowy- wyprobuje tez z ksylitolem) wymieszać i gotować 3 do 5 minut. Do wyparzonych słoiczków wlewać gorące i postawić do góry dnem na kilka minut. To wszystko.
Aha, jak się zagotują, to jest piana. Albo ją wmieszasz, to trochę potrwa. Albo zbierzesz i zjesz. Fajna pianka jest do lodów.





0

piątek, 29 maja 2020

Pierwszy słoik dostaliśmy od Pani Zosi, potem wzięłam przepis i zrobiłam kilka słoików na zimę. Już ich nie ma. Wiem, że jeszcze nie ma sezonu na paprykę, ale akurat trafiłam na promkę w Lidlu i postanowiłam zrobić kilka słoików.
To jest mega fajny przepis. papryka jest słodko-kwaśna i niewymiękła, akurat al dente.



Składniki:

  • 5-6 papryk czerwonych
  • listki (1 na słoik)
  • ziele angielskie (tak ze dwa ziarenka na słoik)
  • pół łyżeczki gorczycy na 1 słoik
  • kilka ziarenek pieprzu (na 1 słoik)
Zalewa:
  • 6 szklanek wody
  • 1/2 szklanki octu
  • 1 szklanka cukru
  • 2 łyżki płaskie soli
PO WYSTYGNIĘCIU:
  • 1 łyżka miodu (ja użyłam wielokwiatowego i lipowego, z gryczanym mi smakuje mniej)
  • 1 łyżka oliwy (u mnie z oliwek) na słoik
Zalewę zagotować, gdy wystygnie dodać miód.
Przyprawy dodać do słoików, umieścić pokrojoną paprykę (ja kroję w paski około 1 cm) i zalać zalewą. Do każdego słoik na wlać po łyżce oliwy. Dokładnie zakręcić.
Pasteryzować w garnku z wodą 15 minut.
Na koniec ostrożnie (żeby się nie poparzyć) dokręcić denka, odwrócić i postawić na ściereczce do wystygnięcia.


0

wtorek, 12 maja 2020

Nalewka z lilaka, dziś dostałam przepis od Doroty Minty. Ciekawa jestem, jak wyjdzie, ale tu niezbędna jest cierpliwość 🙂

100 g fioletowych kwiatkow lilaka
500 ml spirytusu
200 ml wody

(Nie miałam spirytusu dodałam wódkę i calvados 70%)

Do słoika na 5 dni w ciemne i chłodne miejsce. Codziennie trzeba zamieszać.
Potem alkohol zlać do butelki, a kwiatki zasypać cukrem, miodem lub erytrytolem w ilości 150 g

Zostawić conajmniej na dwa tygodnie.
Nastepnie przecedzić, dodać sok z połówki lub całej cytryny i wymieszać z alkoholem.
I tu uwaga..
Zostawić na conajmniej pół roku.




0

wtorek, 5 maja 2020

To jest prawdziwy sztos z dosłownie kilku składników.
Zwykle robię więcej, żeby później mieć na zimno na kanapki lub do sałatek.



Składniki:

  • Polędwiczki wieprzowe (u mnie dwie małe)
  • 3-4 ząbki czosnku
  • Sok z połówki cytryny
  • Sól
  • Pieprz cytrynowy
  • Masło klarowane - ze dwie łychy czubate
  • Łyżeczka masła zwykłego
  • Opcjonalnie: chlust bianco
  • Opcjonalnie: łyżeczka mąki ziemniaczanej

Pokrojone na trzy większe kawałki polędwiczki, posolone i nieźle popieprzone cytrynowym pieprzem wrzuć na rozgrzane klarowane masło, dodaj pokrojony w plasterki czosnek i obsmaż z każdej strony. Skrop cytryną (możesz też chlusnąć białym wytrawnym). Po chwili zmniejsz ogień. 
Niech polędwiczki dojdą (ale niech nie zamienią się w suchy wiór). Na koniec dodaj łyżeczkę masła i możesz zakończyć całą procedurę. Lub wymieszać łyżeczkę mąki ziemniaczanej z odrobiną wody i zagęścić, żeby powstał sos (polecam!). 




0

poniedziałek, 4 maja 2020

Sezon na szparagi już się zaczął i ja jestem akurat w szparagolandii :)))
Risotto „chodziło” za mną od kilku dni, a ze mnie ogromy łakomczuch ostatnimi czasy, (naprawdę Ola, tylko ostatnio? 😂) więc postanowiłam zrobić sobie tę kulinarną przyjemność. Zwłaszcza, że miałam skitraną  w zamrażalniku włoską salsiccię, którą uwielbiam jako dodatek do risotto. Boczniaki trzeba było już zjeść, więc wpadły do garnka „z litości” i tak powstał dzisiejszy obiad 👩🏼‍🍳






Składniki: (ja robię zawsze trochę więcej i generalnie na oko)

  • Kilka zielonych szparagów
  • Kilka boczniaków
  • Średnia biała cebula
  • Ze dwie szklanki bulionu (u mnie tym razem z kostki bio)
  • Dwie potężne łyżki masła
  • Pieprz
  • Ryż do risotto (🔆Moja zasada jest taka - tyle ryżu, ile pozostałych składników) 
  • Łyżka startego sera pecorino lub grana padano/ u mnie drożdże nieaktywne (mam uczulenie na sery niestety 😭)

  • Szczypta chilli w płatkach (opcjonalnie)
  • Garść natki z pietruszki (opcjonalnie)
  • Chlust białego wytrawnego wina (opcjonalnie)
  • Do podania salsiccia albo plastry łososia albo krewetki albo plaster włoskiej wędliny lub podsmażony boczek lub nic - bo samo też jest pyszne

Pokrój szparagi w niewielkie kawałki, dodaj łyżkę masła i podsmaż w garnku. 
Gdy będą al dente przełóż je do innego naczynia. 
Do garnka dodaj pokrojoną cebulę i ją zeszklij, w razie potrzeby podlej bulionem.
Następnie dodaj pokrojone boczniaki, podsmaż i chluśnij winem.
Po chwili dodaj ryż. Chwilę podsmaż razem z warzywami i podlej bulionem (dolewaj wedle potrzeby, gdy zabraknie bulionu, możesz dodać wody). Ryż gotuje się kilkanaście minut, powinien być a dente. Dodaj na koniec szparagi, łyżkę masła i ewentualnie ser, natkę z pietruszki. Zamieszaj i podawaj.
Smacznego! 



0

poniedziałek, 13 kwietnia 2020

Przepis testowany już trzy razy, więc warto się nim podzielić :)
Bułeczki rosną jak szalone, robi się je szybko, piecze krótko i są bardzo dobre.
Przepis na 4-8 porcji, w zależności, jak je podzielicie.
Robiłam różne (patrz zdjęcia) - wszystkie z tego samego ciasta. Raz ze zwykłą mąką tortową, bo tylko taką akurat miałam, później z pszenną chlebową.
Przepis pochodzi z Cookidoo z Thermomixa.

Składniki

  • 300 ml ciepłej wody (nie gorącej)
  • 25 g świeżych drożdży (mam zawsze zamrożone) 
  • łyżeczka cukru
  • 500 g mąki pszennej
  • 10 g (łyżeczka) soli (u mnie himalajska)
  • oliwa z oliwek na dno naczynia (ja nie żałuję)
Drożdże pomieszaj z wodą i cukrem, dodaj mąkę wyrób (ręcznie lub w jakimś urządzeniu) ciasto.
Ciasto się lepi. Przełóż do miski wylanej oliwą z oliwek.
Przykryj folią spożywczą i ściereczką. Sprawdź po godzinie.
Gdy ciasto podwoi objętość, rozciągnij je i zawiń w kopertę lub pozakładaj rogi do środka i złóż na pół. Możesz też w tym momencie wyłożyć je w kawałkach na blaszkę i znów przykryć do ponownego wyrośnięcia. Lub delikatnie uformować w prostokąt i po ponownym wyrośnięciu pociąć ostrym nożem na dowolną ilość ciabattek.
Ręce możesz oprószyć w mące lub jak ja- polać oliwą. Styl dowolny - zajęcie przyjemne :)

Nagrzej piekarnik do 220 stopki bez termoobiegu. 
Skrop ścianki piekarnika wodą, wstaw bułki i piecz 20 minut.







0

niedziela, 22 marca 2020

Najlepszy sos marinara robi moj Marinero 🥰🧑🏼‍🍳👌🏻
Dziś nie najlepiej się czułam, więc Mąż rządził w kuchni. U nas zawsze to on gotuje makaron. Mnie nigdy nie wyjdzie idealne al dente. Niby prosta rzecz, a tak ważna :) 
Jednym z jego hitów jest prosty i pyszny sos pomidorowy.

✅ Zapraszam do udziału w wydarzeniu na Facebooku „Wspólne gotowanie online”, gdzie podpowiadamy sobie, co gotować w czasie kwarantanny i czym zastępować produkty.



Składniki:
  • biała cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • pomidory świeże obrane i pokrojone lub z puszki ok 400g
  • oliwa z oliwek
  • suszona bazylia i oregano
  • sól, świeżo mielony pieprz
.........
  • lubimy dodać odrobinę papryczki peperoncino (ale nie dużo)
  • niektórzy dodają chlust białego wina
  • jeśli pomidory są za kwaśne to odrobinę cukru
  • kiedy ja gotuję to dodaję też łyżeczkę masła (ale ja tam mam- dodaję masło prawie do wszystkiego 😂)
Na oliwie podsmaż cebulę, czosnek i przyprawy, dodaj pomodory i voila.
Ja mieszam sos i makaron razem przed podaniem.
Mój Mąż woli podać sos na makaronie.

Sosu można używać do pizzy, pieczywa i innych dań.

W obecnej sytuacji gotujemy na dwa dni i „ulepszamy” dania z poprzedniego dnia.
Juto zrobię pewnie zapiekankę z tego sosu i makaronu z jajkiem sadzonym albo z pulpecikami cielęcymi, bo mam zamrożone mięso. 

Bądźcie bezpieczni i zdrowi! 💓🌸🌷



0

sobota, 14 marca 2020

🥫🥫🥫Zapraszam do kulinarnej gry! 🥫🥫🥫
W związku z kwarantanną #zostajewdomu
❓Może pogotujemy razem❓

Link do wydarzenia;
https://facebook.com/events/s/wspolne-gotowanie-online/1628355380621903/?ti=icl

👉🏻 Wrzucajcie zdjęcia i przepisy❗️
👉🏻 Nie macie pomysłu?
Piszcie, jakie macie składniki i wspólnie coś wymyślimy ☺️

🥘🍽🧂 Będzie fajnie❗️👩🏼‍🍳

Życzę Wam wszystkiego dobrego i smacznego❣️
Bądźcie zdrowi❣️

#zostanwdomu
#zostajewdomu
#gotowanieonline
#cytrynaandco

0

niedziela, 8 marca 2020

Spaghetti all'Amatriciana to jedno z najpopularniejszych i najprostszych dań.
Zastanawiałam się, czy wrzucać w ogóle przepis, ale zauważyłam na polskich stronach tak dziwne wersje tego dania, z tak dziwnymi składnikami, że mieszkańcy Amatrice z pewnością nie chcieliby na nie nawet spojrzeć.
Podstawą tego dania jest guanciale, czyli dojrzewające podgardle wieprzowe. Tymczasem widziałam wersje z różnymi miksami polskich wędlin. Wierzcie mi, nawet jeśli być może smaczne, to nie jest to danie. 
Guanciale można kupić w sklepach z włoskimi produktami. Lub zastąpić ostatecznie pancettą. Polski wędzony boczek zupełnie zmieni smak tej potrawy!  


Składniki dla 2-3 osób:
  • 100-150 g guanciale pokrojonego małe kawałki
  • odrobinka oliwy z oliwek
  • suszona papryczka peperoncino (dla mnie 1 jest ok)
  • 400 g pokrojonych w kostkę pimidorów (mogą być z puszki)
  • ser pecorino romano (u mnie bez- unikamy mleka, ja sobie czasem posypuję makaron drożdżami nieaktywnymi)
  • sól i pieprz
  • 300 g makaronu (u mnie bezglutenowa Barilla lub Rummo)
  • Ja dodaję od siebie: szczyptę cukru, chlust białego wina i czasem mały ząbek czosnku lub gałązkę świeżego rozmarynu
Pokrojone w kostkę guanciale (ja proszę w sklepie o pokrojenie w grube plastry, które łatwiej kroić)  podsmażamy na suchej patelni lub z odrobiną oliwy. Dodajemy pokruszoną papryczkę peperoncino, chlust wina. Gdy wino wyparuje pomidory, sól, pieprz. Ja dodaję też troszkę cukru, jeśli pomidory są kwaśne.
Gotujemy makaron. Gdy będzie al dente z odrobiną wody przekładamy go do sosu. Mieszamy, dodajemy ser pecorino romano.
0

Sałatka, jakiej dawno u nas nie było. Na szczęście pomidory są z dnia na dzień coraz bardziej jadalne, więc dziś na brunch odbyła się premiera tego sezonu :) Najlepsza jest z letnich pomidorów malinowych.
Składniki można dowolnie modyfikować np. zrobić wersję wegetariańską, dodać ser np. feta, grzanki, ja lubię ją z odrobiną majonezu (mój Mąż nie).
Bazą do tej sałatki jest przepis mojego Wujka Andrzeja, który zawiera: pomidory, fetę, jajka, bazylię, majonez, oliwę z czosnkiem. I jest przepyszna. Ale my unikamy produktów mlecznych.



Składniki dzisiejszej sałatki dla dwóch osób:

  • 3 małe jajka na twardo (lub dwa duże)
  • 2 średnie pomidory malinowe (lub 1 duży)
  • 1 średnie awokado
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • ząbek czosnku
  • garść liści bazylii
  • sól i pieprz
  • opcjonalnie: prażone pestki, smażony boczek, grzanki, majonez
Na półmisku układamy pokrojone w plastry pomidora, na nie plasterki awokado, skrapiamy oliwą z wyciśniętym ząbkiem czosnku, solimy, pieprzymy.
Na wierz na tarce o grubych oczkach trzemy jajka na twardo.
Posypujemy je bazylią, boczkiem, pestkami.

0

czwartek, 6 lutego 2020

Mój Mąż zamiast czekoladek kupuje mi „śmierdzącą rybę” a ja jestem zachwycona 😂
Uwielbiam bottargę i nie zamieniłabym jej na żadne czekoladki.
I jest zwykle tylko moja, bo w domu nie ma innych amatorów. 
Bottarga di muggine, czyli suszona ikra cefala, to tradycyjny sardyński przysmak. 
Można ją kupić w sklepach w włoskimi produktami również w Polsce. W smaku przypomina trochę kawior, ale ze ma zupełnie inną konsystencję. Osobiście wolę smak bottargi niż kawioru. 
Doskonale sprawdza się jako dodatek do potraw (dobrze łączy z masłem, białym winem, makaronem). Lubię ją też samą lub w towarzystwie orzeźwiającego selera naciowego.


Składniki:
  • 4 łodyżki selera naciowego
  • Bottarga - cieniutkie plasterki - wedle uznania
  • Sok z cytryny lub limonki (dodałam też odrobinę skorki)
  • Sól
  • Pieprz
  • Chlust oliwy z oliwek
Selera pokrój  w cienkie plastry, skrop  sokiem z cytryny lub limonki, dodaj oliwę,  sól i pieprz - pomieszaj. Posyp pokrojoną lub startą bottargą. 
Ja dodałam też dla podbicia świeżego odczucia odrobinę skórki z cytryny. 



0

środa, 8 stycznia 2020

Wszystkiego dobrego, zdrowego i smacznego w Nowym Roku!


Kotlety przemytnika albo kotlety przemytnicze, ponieważ niecnie przemycają dużą ilość warzyw i są na dodatek pyszne! 😋 Smakowały też bardzo mojej Teściowej, która nie zawsze przepada za kulinarnymi eksperymentami 😉😄
Dodatkowym bonusem jest to, że są prawdopodobnie również w miarę FIT, co bardzo istotne po Świętach i w obliczu noworocznych postanowień 😎
Nazwane zostały "kotletami przemytnika" przez mojego Męża, gdy zdradziłam mu ich skład, oczywiście, gdy już zajadał kolejnego.
Robiłam je dziś drugi raz. Tym razem podwójną ilość, bo to w końcu mielone - na zapas i na zimno. Też tak lubicie? 😊
Poprzednio troszkę się różniły np. dziś nie miałam selera naciowego, w zamian dodałam kawałek cukinii i artystycznie sypnęłam pestkami ze słonecznika, które zostały z pierwszego dania (krem z dyni z mlekiem kokosowym). Kreatywność w kuchni zawsze mile widziana, dlatego zachęcam do własnych kompozycji.

👉 Poniżej podaję składniki na około 8-10 kotlecików - zależy, jak duże lepicie 😊

Składniki:

  • 400 g mięsa mielonego z piersi indyka
  • 200 g pieczarek
  • 1 duże jajko (lub dwa małe)
  • 2 łyżki bułki tartej (w wersji bezglutenowej mielone migdały) + do panierowania
  • średnia marchewka 
  • dwie łodygi selera naciowego (u mnie raz zamiennie była cukinia)
  • średnia cebula
  • ząbek czosnku lub dwa
  • 2 małe papryki słodkie (typu ramiro/można zamienić na 1/2 zwykłej papryki)
  • pół pęczka świeżej kolendry
  • łyżeczka soli
  • 1/2 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
  • dwie łyżeczki domowej wegety👉klik
  • łyżka masła
  • oliwa do smażenia
  • Można dodać pestki ze słonecznika i inne warzywa np. cukinię. U mnie powyższa konstelacja się sprawdziła.
Zacznij od pieczarek, które pokrój w drobniutką kosteczkę. Wrzuć je na suchą rozgrzaną patelnię, dodaj odrobinę soli i poczekaj aż woda wyparuje. Dodaj masło, lub jeśli wolisz oliwę. Ja wolę smak pieczarek smażonych na maśle.
Gdy pieczarki będą się smażyły pokrój pozostałe warzywa w drobniusieńką kostkę.
Usmażone pieczarki przełóż do miski.
Na patelnię chluśnij dobrej oliwy z oliwek, dodaj kolejno: cebulę - poczekaj aż się podsmaży, następnie: czosnek, marchewkę, selera, paprykę i smaż przez chwilę aż marchewka będzie al dente, nie za twarda, ale też nie rozgotowana.
Gdyby warzywa zaczęły przywierać do patelni możesz dodać odrobinę wody i poczekaj aż odparuje.
Odstaw warzywa, żeby odrobinę przestygły.

Włącz muzykę 😉
Wymieszaj mięso, jajka, bułkę (lub mielone migdały) i wszystkie warzywa. Mieszaj i mieszaj, aż zrobi się masa łatwa do lepienia.
Weź miseczkę z wodą, mocz dłonie, lep burgery i obtaczaj w bułce tartej (lub migdałach).
Smaż po kilka minut z każdej strony aż będą... usmażone. 😉 Smacznego!





2

Łączna liczba wyświetleń