piątek, 6 marca 2015

POLĘDWICZKI WOŁOWE Z CZOSNKIEM I CHILLI + BATATY Z CHILLI I CYNAMONEM = HOT HOT HOT! :)

Obiecałam, że zacznę wrzucać nowe przepisy, więc dodam kilka. Obiecane na facebooku kiełbaski angielskie  i wcześniej wspomniane "gotowce-zamrażaki" też w końcu doczekają się własnego wpisu. Tymczasem podaję przepis na polędwiczki wołowe z frytkami z batatami (coś pysznego!), którymi już chwaliłam się na naszej facebookowej tablicy.
To pyszny zestaw, który nie wymaga dużych nakładów pracy.
Bataty w ostro-słodkim połączeniu są po prostu przepyszne. Polędwica wołowa pyszna jest zawsze :)

Bataty:
  • 2-3 bataty
  • pokruszona, suszona papryczka chilli lub pieprz cayenne
  • chlust oliwy (można też użyć oliwy w sprayu)
  • pół łyżeczki cynamonu (mniej więcej)
  • odrobina soli
Bataty kroimy na frytki, spryskujemy oliwą i posypujemy przyprawami.
Pieczemy w maksymalnej temperaturze około 15-20 minut.



Polędwiczki:

  • pół kilograma polędwicy wołowej
  • garść suszonego czosnku w płatkach (może być też świeży - ja działałam na szybko)
  • pokruszone suszone chilli, peperoncino lub inna ostra papryka
  • chlust sosu sojowego (ja używam bez pszenicy)
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
Polędwicę kroimy na steki (ja przekroiłam je jeszcze na połowy), marynujemy na szybko w oliwie, czosnku i chilli. Wrzucamy na suchą i bardzo rozgrzaną patelnię i smażymy tak jak lubimy (ja lubię średnio wysmażone) - wklejam małą, praktyczną ściągawkę do smażenia steków.
Po przewróceniu mięsa na drugą stronę i podsmażeniu, polewamy sosem sojowym i czekamy chwilkę aż się zredukuje.

Dodatki:
Warzywa z patelni z sosem sojowym, olejem sezamowym, sosem śliwkowym (lub innym słodkim sosem/syropem: palmowym, klonowym, brązowym cukrem) i nerkowcami

Fasolka z czosnkiem i masłem (gotuję ją w rondlu: łyżka masła, chlust wody, pokrywka)



1 komentarz:

Dzięki za komentarz! Wszystkiego smacznego! :) Cytryna 🍋

Łączna liczba wyświetleń