sobota, 22 października 2022



Podgrzybki, to są NADgrzybki!

Kapelusze rydzów na maśle - znałam i robiłam, ale nigdy nie wpadłam, żeby usmażyć kapelusze podgrzybków. Aż do momentu, kiedy po udanym grzybobraniu miałam tyle przepięknych okazów i robiąc te nieziemskie polędwiczki przyszło mi do głowy, żeby spontanicznie dodać kilka do potrawy- bardziej dla piękności niż smaku. 


Tymczasem mój Mąż spróbował i powiedział (parafrazując): „o kurka! Jakie dobre!” Sprawdziłam sama i wykrzyknęłam (parafrazując): “zaiste! debeściarskie!”

Dziś przyjechała do nas na wieś m.in. w celu grzybobrania (i mamy nadzieję dobrego towarzystwa i jedzenia) moja Sis i Swagierro. Przed ich przyjazdem wyskoczyliśmy na krótki spacer do lasu z miłym benefitem w postaci koszyka podgrzybków. W tym miejscu - jako jesieniara wnoszę, o zachód słońca chociaż ze dwie godzinki po zakończeniu pracy… 19:30 byłoby super!. 


Grzyby tylko czekały w napięciu, co się z nimi stanie. Stał się jeden pokaźny słoik marynowany, duża patelnia smażonych z rozmarynem na jutro do jajecznicy i te nieziemskie kapelusze - grzybów celebrytów… a zrobiłam je tak:

Składniki:

  • 10-14 kapeluszy podgrzybków
  • Łycha klarowanego masła
  • Chlust oliwy z oliwek
  • Łyżka zwykłego masła (na koniec)
  • Gałązka: świeżego tymianku, rozmarynu, szałwii (u mnie z ogrodu, jakby coś- rozmaryn wystarczy)
  • Sól, mielony pieprz
  • 2 duże ząbki czosnku
  • Chlust białego wina
  1. Wybierz najpiękniejsze, catwalkowe kapelusze, wyczyść, odetnij lub wyjmij nóżkę.
  2. Na patelni rozgrzej masło klarowane i chlust oliwy.
  3. Wrzuć zioła - niech się usmażą na chipsy, nadając tłuszczowi nieziemskiego aromatu.
  4. Wyjmij je zanim się spalą, a na tłuszcz połóż kapelusze gąbką do dołu. I smaż około 3-5 minut. Posól i popieprz (a jakże!)
  5. Odwróć i smaż kolejne 3-5 min. 
  6. Dodaj posiekany czosnek i daj mu minutkę.
  7. Chluśnij białym winem i wrzuć łyżkę zwykłego masła.
  8. Zredukuj wino i jeśli grzyby wyglądają jak w śmietankowo-sosowej pierzynce - to czas, żeby je zjeść.

Podaj z wcześniej uprażonymi ziołami i np. bagietą lub dobrym żytnim  do maziania w masełku 👌🏻 





0

niedziela, 16 października 2022

 


Prosta i fantastyczna sałatka, którą podałam dziś na kolację z totalnie mega wypasionymi polędwiczkami w zielonym pieprzu, boczku, z kapeluszami prawdziwków. Mrrr.

Składniki:
  • Garść rukoli
  • Garść posiekanych suszonych pomidorów
  • Garść czarnych oliwek
  • Posiekana łodyga selera naciowego
  • Figa lub dwie
  • Sos: łyżeczka miodu, chlust oliwy, chlust octu (u mnie malinowy, może być jabłkowy lub sok z cytryny), łyżeczka musztardy francuskiej, sól, pieprz
Połącz wszystko, polej sosem, podaj ładnie i zjedz ☺️

0







Jestem totalną jesieniarą i kocham polską, złotą jesień, zapach ziół z ogrodu, kolory, a przede wszystkim spacery po lesie i grzybobranie! Sformuowanie „emocje jak na grzybobraniu” ma dla mnie dosłowne znaczenie.  Serio mam totalny excitement, jaram się, a po zamknięciu oczu w nocy widzę grzyby i czasem nie mogę usnąć. No freak po prostu. I tak jak nie zazdroszczę nikomu niczego, tak te koszyki pełne grzybów bym wyrwała i uciekła do… lasu 😀 A zdjęcia w social mediach ogromnych borowików sprawiają, że zielenieję 😉 Szczególnie, kiedy sama nie mam możliwości pójścia na grzyby.



Dziś byliśmy na spacerze w lesie i nazbieraliśmy całkiem sporo podgrzybków. Szczerze mówiąc nie zbieram innych grzybów, bo się trochę boję. No, może prawdziwka, ale w naszych wieleńskich lasach o niego trudno.




Chyba na fali tak dobrych wrażeń, zrobiłam jedną z najlepszych kolacji w tym roku. Po prostu sztos i palce lizać.

A na dodatek zajęło mi to pół godziny, no może 45 min z obieraniem ziemniaków i sałatką z rukolą i figami.

Zatem do rzeczy.



Składniki (dla dwóch, trzech osób):

  • Niewielka polędwiczka wieprzowa
  • 8-10 plastrów boczku surowego wędzonego
  • Łyżka zielonego pieprzu - zmiażdżonego
  • Sól
  • 4 ząbki czosnku
  • 2 gałązki rozmarynu
  • Opcjonalnie gałązka szałwii
  • Chlust białego wytrawnego wina
  • 3 łyżki masła klarowanego
  • Łyżka lub kawałek masła zwykłego
  • Kapelusze prawdziwków - u mnie duże 3 szt. (bo miałam podsmażone grzyby z wczoraj)
  • Duża patelnia

  1. Polędwiczki pokrój w kawałki szerokości plastra boczku. 
  2. Posól je i obtocz w zielonym pieprzu.
  3. Każdy na środku dziabnij nożykiem i zapakuj tam 1/4 ząbka czosnku oraz kawałek gałązki rozmarynu.
  4. Każdy kawałek zawiń ścisło w plaster boczku.
  5. Pozostały czosnek posiekaj.
  6. Na patelni rozgrzej masło klarowane i wrzuć gałązkę szałwii (lub liście).
  7. Upraż na chipsy, zdejmij z patelni i posól.
  8. Na patelnię połóż polędwiczki i obsmaż z każdej strony.
  9. Dodaj kapelusze i smaż z każdej strony.
  10. Dodaj posiekany czosnek.
  11. Chluśnij winem i podkręć temperaturę.
  12. Dodaj łychę masła (masła nigdy za dużo) i zredukuj.



To jest tak dobre, że musiałam sobie zapisać. Poczuliśmy się jak w najlepszej restauracji. A kapelusze prawdziwków nasączone tym sosem z masła, czosnku, mięsa i wina… mmmrrr.. coś wspaniałego.

Aż zamroziłam kilkadziesiąt obgotowanych sztuk z dzisiejszego grzybobrania z myślą, że zrobię je w ten sposób w Święta. Ciekawe, czy mrożone będą smaczne.



0

Łączna liczba wyświetleń