Zapiekanka- ziemniaczanka lub #tortilla na sobotni #brunch a raczej śniobiad (bo brunch to w Warszawie 💕- sorry za suchara, nie mogłam się powstrzymać)
Podpieczone w erfrajerze plastry ziemniaków zalałam taką oto miksturą:
- 4 rozbełtane jajka
- pokrojone szparagi z wczorajszego obiadu (duszone na oliwie)
- podsmażony boczek (można trochę zostawić do posypania na wierzchu- dla ładności)
- łyżka posiekanej natki i szczypiorki
- łyżka startego Grana Padano
- łyżka gęstej śmietany (u mnie wege)
- sól, pieprz, płatki chilli
Na wierzch położyłam ziemniaki, boczek i główki szparagów. I ponownie zapiekłam ok 15 minut w 160 stopniach.