Składniki:
- duży kawałek imbiru (ok 10 cm)
- 2-3 łyżki miodu
- cytryna
- woda
Uwielbiam bawić się jedzeniem, zmieniać smaki, kombinować i próbować, ceniąc przy tym prostotę. Bo diabeł tkwi w szczegółach a dobry smak w prostocie :)
W 2009 roku zaczęłam zbierać przepisy rodziny i przyjaciół, żeby można było spróbować wrócić do smaku wspomnień. Przedstawiam też własne, ciągle ewoluujące pomysły, co z resztą widać śledząc archiwum bloga.
W swojej diecie od kilku lat uwzględniam nietolerancje pokarmowe i kilka innych czynników związanych z chorobami autoimmunologicznymi.
Na pewno jest tu rozmaicie, ale ja uwielbiam chaos a etykiety pozwalają na zachowanie pewnego porządku ;)
Życzę miłej lektury i wszystkiego smacznego!
XOXO
Zapisuję i będę Go raczyć miksturą, bo coś ostatnio wiecznie zawalone zatoki ma. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń...idę do kuchni... :(
OdpowiedzUsuńojoj, dużo zdrówka! pomoże zobaczycie :)))
OdpowiedzUsuń