Dostałam od wspaniałej dietetyczki Ilony Cicheckiej pomysły na różne jadłospisy i był tam przepis na ów krem. Aż się zdziwiłam i do niej zadzwoniłam, zapytać, czy go robiła i czy jest dobry i jak to w ogóle możliwe, że krem z kapuchy kiszonej?! Nigdy o czymś takim nie słyszałam. Uspokoiła, że dobry i że robiła. Postanowiłam koniecznie spróbować w tym celu w GalMoku nabyłam ponad pól kilo kapusty kiszonej z przyprawami. Przepis udoskonaliłam ziemniakami, żeby było bardziej kremowo :) Ale osoby stroniące od tego warzywa, zapewniam, że w oryginalnym przepisie ich nie ma.
Składniki:
- pół kg kapusty kiszonej
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- opcjonalnie (nie w IO): 3-4 średnie ziemniaki
- nieduży kawałek selera
- 1 cebula
- 3 łyżki oliwy z oliwek (lub innego oleju)
- sól, pieprz i łyżka cukru (przy IO ksylitol)
- pół litra bulionu warzywnego
- pół litra wody
- pół łyżeczki kminku (u mnie mielony)
- pół łyżeczki kurkumy
Pokrojone warzywa podsmażamy przez kilka minut na oliwie, dodajemy przyprawy, zalewamy bulionem i wodą i gotujemy przez kolejne kilka minut aż warzywa zmiękną. Następnie dokładamy kapustę i gotujemy aż wszystko będzie miękkie, tak około 45 minut. Na koniec miksujemy na krem i doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za komentarz! Wszystkiego smacznego! :) Cytryna 🍋