poniedziałek, 15 marca 2010

SPAGHETTI OLO-LOCO ;)

Kolejny efekt współpracy kulinarnej z Loczkiem.
Trzeba przyznać, że chłopak ma kulinarną fantazję, żadne red hot chilli pepers nie są mu straszne.
Z jego urodą i talentami, zaimponuje w przyszłości niejednej dziewczynie ;)
Spaghetti jak można się spodziewać wyszło prze-przepyszne.

Składniki:
500g krewetek
paczka spaghetti (lubimy najbardziej Barille No5)
20 pomidorków koktajlowych
oliwa z oliwek
2 łyżki masła
świeża kolendra
4 ząbki czosnku
papryka słodka w proszku, cayenne, nasiona kolendry (utarte w moździerzu)
sól, pieprz
parmezan lub grana padano do posypania
sok z cytryny

Posiekaną kolendrę i pokrojony w plasterki czosnek podsmażamy na oliwie z oliwek. Dodajemy obrane, skropione sokiem z cytryny krewetki. Chwilę smażymy. Doprawiamy papryką, cayenne, pieprzem, solą, kolendrą (nasiona).
Pomidorki koktajlowe nacinamy ostrym nożem i zalewamy na około minutę wrzątkiem. Obieramy ze skórki, kroimy na pół i dodajemy do krewetek.
Do ugotowanego makaronu dodajemy 2 łyżki masła, mieszamy z sosem i krewetkami.
Posypujemy parmezanem.


8 komentarzy:

  1. Wygląda przepysznie. No i te krewetki... Zdecydowanie idealna propozycja dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No spaghetti i krewetki ...cudo!

    OdpowiedzUsuń
  3. strasznie fajną ma nazwę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję, lubimy takie krewetkowe kluchy ;)
    To spaghetti by Loczek feat. Cytryna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda tak jakoś radośnie i jeszcze ta nazwa, że przypomniała mi się piosenka "Livin la vida loca" Ricky'ego Martina, do której tańczyłam na szkolnych dyskotekach w podstawówce :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Cytryna :)Niebój sie eksperymentować w swoich garach. Robisz to naprawdę dobrze!

    Ściskam
    Zoch a

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz! Wszystkiego smacznego! :) Cytryna 🍋

Łączna liczba wyświetleń