Składniki:
- filet z ryby (nierozlatującej się, u mnie sandacz) (w książce 275g)
- kawałki papryki słodkiej czerwonej, żółtej lub zielonej
- 8-10 pieczarek
- kawałki kalafiora Romanesco
- opcjonalnie pomidorki koktajlowe
- 3 łyżki soku z cytryny
- łyżeczka startego świeżego imbiru
- 2 świeże zielone chilli (u mnie czerwone)
- 1 łyżka świeżej, posikanej kolendry (u mnie bez)
- 1 łyżka świeżej posiekanej mięty
- 1 łyżeczka zmielonej kolendry
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka oleju
Ryby kroimy w kawałki, mieszamy w marynacie i odstawiamy na pół godziny.
Piekarnik, grill lub opiekacz nagrzewamy do maksimum. Kawałki ryby i warzyw nabijamy na patyczki, glazurujemy pozostałą marynatą oraz olejem. Przekładamy do żaroodpornego naczynia i pieczemy około 10-15 minut, raz na jakiś czas obracając.
Podajemy na ryżu przybrane ósemkami cytryny.
Szafranowy ryż: (2 osoby)
- 1/2 kubka ryżu basmati
- 1 kubek wody
- 1 strąk zielonego kardamonu
- 1 goździk
- 1/3 łyżeczki soli
- łyżka, dwie odtłuszczonego mleka
- 1 łyżeczka pokruszonych nitek szafranu
Ryż myjemy, wsypujemy do miski i zalewamy wodą, moczymy przez 20 min. (ja nigdy nie mam cierpliwości, żeby to robić). Odcedzamy i przekładamy do rondla z odmierzoną ilością wody, z solą, kardamonem i goździkiem. Do podgrzanego mleka dodajemy nitki szafranu. Ryż podlewamy mlekiem z szafranem i mieszamy. Przykrywamy i trzymamy 5 minut na małym ogniu. Odstawiamy pod przykryciem na kolejne 5 minut, spulchniamy widelcem i podajemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za komentarz! Wszystkiego smacznego! :) Cytryna 🍋