Składniki na pulpeciki rybne:
300g filetów z ryby morskiej (u mnie dorsz)
2 dymki ze szczypiorem
2 ząbki czosnku
papryczka chilli
garść natki z pietruszki
kilka łyżek startej bułki
jajko
sól, pieprz
olej do smażenia (u mnie arachidowy)
Rybę siekamy drobno jak na tatar, dodajemy posiekaną dymkę ze szczypiorkiem, natkę, chilli, 2 wyciśnięte ząbki czosnku, jajko i bułkę tartą (tyle, żeby masa się dała uformować w kulki).
Pulpeciki smażymy na oleju, następnie odsączamy tłuszcz na ręczniku kuchennym.
Składniki na salsę:
duży pomidor (lub dwa)
2 ząbki czosnku
1/2 limonki (skórka i sok)
łyżka oliwy z oliwek
garść swieżej posiekanej mięty i kolendry
mielona słodka papryka, sól, pieprz, łyżeczka cukru.
Podajemy z pulpecikami z ryby.
Jest po prostu MNIAMMMYYY!!!
pyszne szaleństwo :-)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda. Super pomysł na przekąskę :)
OdpowiedzUsuńsmakowite są takie kuleczki i można je jeść i jeść i nawet się tego nie czuje :)
OdpowiedzUsuńWbrew pozorom są dosyć sycące. Podałam je najpierw na ciepło, Wąż dostał do nich ziemniaczki. Ja zjadłam same i najadłam się czterema.
OdpowiedzUsuńPolecam, bo przez dużą ilość ziół: miętę, natkę, kolendrę i czosnku z limonką, w ogóle nie pachną rybą. Są pyszne.
A powinny, bo są rybne ;)- arcydzieło! hmmmmm
OdpowiedzUsuń