Czas mi strasznie szybko ostatnio ulatuje, stąd zaległości w pisaniu postów. Mam wiele zdjęć bez opisów, więc na ich podstawie zrobię rekonstrukcję zdarzeń ;)
Któregoś dnia nie miałam zupełnie pomysłu na obiad, więc zaczęłam robić tak zwaną "zupę-śmieciuchę", ale że Wąż zupką się nie naje, musiałam pokombinować z drugim daniem. Zabrałam część startych warzyw na zupę, powyjmowałam z lodówki to, co tam akurat było i zrobiłam mu kluchy z kurą.
Składniki na kurę:
2 piersi z kurczaka
papryka w proszku
sos chilli
pieprz, sól
odrobina oliwy
Piersi myjemy, kroimy w paski, obsypujemy i polewamy powyższymi przyprawami i smażymy.
Składniki na sos:
starta włoszczyzna: marchew, seler, pietruszka
por pokrojony w talarki
bulwa kopru włoskiego
cebula
czosnek
oregano, bazylia, sól, pieprz
sos pomidrowy tomate frito
oliwa z oliwek
Pokrojoną cebulkę i czosnek podsmażamy na oliwie, dodajemy włoszczyznę, drobno pokrojony koper włoski i dusimy na małym ogniu. Dodajemy tomate frito i przyprawy.
Podajemy ze spaghetti, posypane parmezanem lub nie (ja tak, Wąż nie- dlatego jest szczupły ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za komentarz! Wszystkiego smacznego! :) Cytryna 🍋