A nic lepiej nie rozgrzewa niż talerz porządnej, gorącej zupy z mięsną wkładką ;)
Składniki:
- 400-500g zmielonej piersi z indyka (może być też cielęcina)
- 1 jajko
- 3 łyżki otrębów owianych bezglutenowych
- garść drobno startego żółtego sera
- łyżeczka warzywnej przyprawy bez glutaminianów i innych E
- 3 wyciśnięte ząbki czosnku
- 2 garście posiekanej natki z pietruszki
- 2 litry bulionu (u mnie rosół wołowy) tu znajdziecie przepis na rosół z fenkułem, rosół królewski
- duża pokrojona w drobną kostkę cebula
- sól, pieprz
- łyżka oliwy z oliwek
Mięso mieszamy z jajkiem, przyprawą, solą, pieprzem, żółtym serem, garścią natki i 2 ząbkami czosnku (1 ząbek zostawiamy), dodajemy podsmażoną na oliwie cebulkę. Formujemy kuleczki i gotujemy w rosole. Ja to robiłam od razu wrzucając je do gotującego się rosołu. Gdy pulpeciki będą już ugotowane wciskamy do zupy ząbek czosnku i dodajemy drugą garść natki.
Możemy podać z grzankami.
Smacznego i duuuużo ciepła :)
Bardzo ciekawy przepis.
OdpowiedzUsuń