Babka ziemniaczana to obok zeppelinów moje najulubieńsze danie z ziemniaków. I trudno, że potem trzeba co najmniej godzinę ćwiczyć, żeby je spalić! Warto!
Ziemniaki (ilość dopasowujmy do naszych potrzeb i brytfanki) ścieramy jak na placki ziemniaczane, dodajemy dużo pieprzu, startą cebulkę, sól, łyżeczkę mąki ziemniaczanej, makę pszenną (taka ilość, żeby uzyskać konsystencję jak na placki ziemniaczane).
Wlewamy na nasmarowaną tłuszczem blachę i pieczemy około 1,5 godziny w 180-200 stopniach (trzeba co jakiś czas zaglądać)
Na patelni smażymy kawałki wędzonego boczku lub cebulkę na oliwie (wersja bez mięsa).
Po 30 minutach pieczenia możemy tłuszczem podlać blot, wtedy ładnie nam się zarumieni.
Podajemy jak będzie złocisty. Mój ulubiony blot, to mocno przypieczony na boczkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za komentarz! Wszystkiego smacznego! :) Cytryna 🍋