Bitki wołowe pokroić na kawałki, usmażyć na oliwie, dodać dużą ilość cebuli, podlane wodą i duszone bardzo długo dusić na małym ogniu, na koniec sól i pieprz.
Możecie w ten sam mniej więcej sposób uratować "starą podeszwę". Kiedyś chciałam się popisać i zrobić mojemu Kochanemu kotlety wołowe. Oczywiście kupiłam niewłaściwe mięso i wyszły mi kawałki gumy. Jednak można je uratować dodając wodę, ze 4 grzybki suszone i cebulkę gotować aż zmiękną ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za komentarz! Wszystkiego smacznego! :) Cytryna 🍋