Po testowych jajecznicach i omletach według 5 przemian przyszedł czas na coś większego ;) Dziś ugotowałam wyjątkowo pyszną zupę brokułową. A nie zawsze brokuły dogadywały się z Cytryną w przeszłości ;)
Niewtajemniczonym w gotowanie według pięciu przemian proponuję udać się tutaj. Jest to inspirujący blog z ciekawymi przepisami. Oznaczam przynależność składników tak samo jak w Kuchni Kreatywnej.
A bardziej dociekliwym proponuję sięgnąć po książkę Barbary Tamelie "Odżywianie według Pięciu Przemian"
Wracając do mojej zupy.
Na początku zagotowałam wodę (O-g), dodałam do niej pokrojony w kosteczkę udziec cielęcy (Z-sł), gotowałam przez jakiś czas, aż mięso zaczęło być miękkie.
Dodałam pół łyżeczki masali (M-o), sól (W-sn) sos sojowy (W-sn), garść posiekanej natki z pietruszki (D-k) i pół łyżeczki kurkumy (O-g), liść laurowy (O-g) i ziele angielskie (O-g), dodałam pokrojoną marchew (Z-sł), pietruszkę (Z-sł), brokuły (Z-sł). Gotowałam jeszcze około pół godziny.
Ogień - smak gorzki (O-g):
wrzątek, kurkuma, liść laurowy, ziele angielskie
Ziemia - smak słodki (Z-sł):
cielęcina, marchew, pietruszka, brokuły
Metal - smak ostry (M-o):
masala, pieprz, por
Woda - smak słony (W-sn)
sos sojowy, sól
Drzewo - smak kwaśny (D-kw)
natka z pietruszki
Tak naprawdę po brokułach okazało się, że zupa jest za gęsta i musiałam jeszcze raz przejść koło przemian, żeby dolać wody (zimna woda - W-sn). Dodałam więc sos sojowy i wodę (W-sn), jeszcze raz natkę (D-kw), ziarenko ziela (O-g) i na koniec resztę brokułów (Z-sł), ponieważ chciałam zakończyć na przemianie Ziemi.
Fajny blog,ale mie nigdy nic nie wychodzi xD
OdpowiedzUsuńcwiczenie czyni mistrza ;))) powodzenia :)
OdpowiedzUsuńlisc laurowy i ziele angielskie to przemiana Metalu
OdpowiedzUsuńmam pytanie.. a czym się różni taka zupa ugotowana normalnie od tej wg pięciu przemian?
OdpowiedzUsuńW zasadzie niczym, ale niektórzy czują różnicę w smaku :)
Usuń