Bardzo lubię mieć w lodówce domowej roboty smalczyk. I żeby nie było nudno, wymyślam sobie nowe smaki. Ten z kurkami jest fantastyczny zarówno do pajdy żytniego chleba, jak i jajecznicy czy sadzonych.
Składniki:
- 125 g kurek- standardowa paczka
- 200 g wędzonego boczku (może być parzony lub surowy)
- 300 g słoniny
- sól - pół łyżeczki
- gałązka rozmarynu
- garść zielonego pieprzu (jeśli lubisz- ja tak)
- 2 duże ząbki czosnku w łupinie
- średnia cebula
Pokrój słoninę w drobną kostkę i na średnim ogniu pozwól jej się wytopić. Dodaj rozmaryn i czosnek oraz pokrojony boczek. Uważaj, żeby się nie przypalił. Gdy boczek się zarumieni, dodaj pokrojone kurki, cebulę, sól i pieprz. Smaż około 7-10 minut, mieszaj do czasu do czasu. Wyjmij czosnek i jeśli jest już miękki- wyciśnij go z łupinki do smalcu. Pomieszaj i gotowe :)
Metoda na mycie kurek: opłucz lekko kurki, wrzuć do miski, dodaj dużą garść soli i zalej wrzątkiem, pomieszaj i poczekaj aż kurki wypłyną. Wyjmuj je na durszlak i ponownie opłucz w zimnej wodzie.