Bardzo lubię zapiekanki, szczególnie jesienią i zimą. Tym razem padło na musakę, którą przygotowałam z mieloną cielęciną. Musaka zawiera sos beszamelowy, który w oryginalnej recepturze zawiera mąkę pszenną, a ja unikam mąki pszennej. Wymyśliłam dwie opcje na sos beszamelowy bez glutenu, wybór należy do Was. Ja opcji nr 1. a nr 2 zostawiłam do zapiekanki z warzyw.
Składniki:
- 500 mielonej cieleciny
- 4 duże ziemniaki (przy IO mogą być bataty)
- 1 duży bakłażan
- puszka pokrojonych pomidorów (lub świeże obrane ze skóry)
- cebula
- 3 ząbki czosnku
- sól, pieprz, oregano, szczypta mielonego kminku, szczypta cukru
- garść mielonych migdałów (lub dla glutenowców - bułki tartej)
- opcjonalnie: ser do posypania (ci, którzy mogą)/ ser wegański
- oliwa z oliwek do smażenia
Oczywiście możecie zrobić zwykły sos mieszając mąkę pszenną, masło, mleko, sól i gałkę muszkatołową.
Sos nr 1:
- 100 g masła
- 3 łyżki skrobi kukurydzianej
- mleko ryżowe
- sól, gałka muszkatołowa
Sos nr 2:
- 100 g masła
- 3 łyżki płatków z kaszy jaglanej
- mleko ryżowe
- sól, gałka muszkatołowa
Obydwa sosy mają to do siebie, że trzeba je gotować dłużej niż tradycyjny.
Najpierw roztapiamy masło, następnie dodajemy mąkę lub płatki i gotujemy próbując i ciągle mieszając, żeby nie zrobiły się grudki. Doprawiamy solą i gałką.
W pierwszej kolejności kroimy w podłużne plastry bakłażana, solimy go i pozostawiamy, żeby puścił sok.
Obieramy ziemniaki i kroimy w półcentymetrowej grubości talarki. Smażymy na oliwie z oliwek. Możemy odsączyć z tłuszczu za pomocą ręcznika kuchennego. Na blachę wysypujemy garść zmielonych migdałów (lub bułkę tartą), żeby ziemniaki nie przywarły i układamy usmażone plasterki.
Bakłażana suszymy ręcznikiem i podsmażamy na oliwie. Najlepiej użyć małą ilość oliwy i pozwolić mu się zgrillować, bo jakiej byśmy nie użyli bakłażan i tak ją wchłonie.
Plastry bakłażana układamy na ziemniakach.
Następnie przyrządzamy sos z mięsa: smażymy cebulę z czosnkiem, dodajemy mięso, przyprawy (sól, pieprz, kminek, oregano) następnie pomidory z odrobina cukru. Chwilę gotujemy a w tym czasie przygotowujemy sos beszamelowy i ścieramy ser (Ci którzy nie jedzą mleka, chwilę odpoczywają;)
Ja zgrzeszyłam odrobiną sera, ale bez wielkich wyrzutów sumienia ;)
Na bakłażany układamy warstwę sosu z mięsem, następnie sos beszamelowy i starty ser. Zapiekamy przez około 20 minut w 200 stopniach.