Jest to danie inspirowane hiszpańską przystawką, którą wypróbowaliśmy ze znajomymi na naszej ulubionej, ukrytej plaży. Bardzo mi smakowało i postanowiłam spróbować odtworzyć je w domu, modyfikując po swojemu. Jest to zatem wariacja na temat hiszpańskiego bakłażana ;)
Do przygotowania potrzebujemy:
Bakłażana obieramy, kroimy w małe kostki. Podsmażamy na oliwie z oliwek. Oceniamy sami ile oliwy potrzeba, ponieważ bakłażan lubi chłonąć musimy uważać, żeby sie zarumienił a nie utonął w tłuszczu.
Przekładamy bakłażana do naczynia żaroodpornego.
Sos: podsmażamy cebulkę, czosnek i przyprawy na małej ilości oliwy. Dodajemy sos pomidorowy. Doprawiamy go do smaku cukrem, solą i resztą przypraw.
Zalewamy bakłażana, posypujemy startym parmezanem i zapiekamy.
II OPCJA:
Możemy też udusić bakłażana w sosie bez zapiekania. Czasami tak robię i gdy bakłażan się rozleci, podaję taki sos do makaronu penne.
3
Do przygotowania potrzebujemy:
- sporego bakłażana
- oliwę z oliwek
- ser parmezan lub inny twardy
- sól, cukier, pieprz, oregano, bazylię
- czosnek, cebulę
- sos pomidorowy np. tomate frito
Bakłażana obieramy, kroimy w małe kostki. Podsmażamy na oliwie z oliwek. Oceniamy sami ile oliwy potrzeba, ponieważ bakłażan lubi chłonąć musimy uważać, żeby sie zarumienił a nie utonął w tłuszczu.
Przekładamy bakłażana do naczynia żaroodpornego.
Sos: podsmażamy cebulkę, czosnek i przyprawy na małej ilości oliwy. Dodajemy sos pomidorowy. Doprawiamy go do smaku cukrem, solą i resztą przypraw.
Zalewamy bakłażana, posypujemy startym parmezanem i zapiekamy.
II OPCJA:
Możemy też udusić bakłażana w sosie bez zapiekania. Czasami tak robię i gdy bakłażan się rozleci, podaję taki sos do makaronu penne.