Kotlety przemytnika albo kotlety przemytnicze, ponieważ niecnie przemycają dużą ilość warzyw i są na dodatek pyszne! 😋 Smakowały też bardzo mojej Teściowej, która nie zawsze przepada za kulinarnymi eksperymentami 😉😄
Dodatkowym bonusem jest to, że są prawdopodobnie również w miarę FIT, co bardzo istotne po Świętach i w obliczu noworocznych postanowień 😎
Nazwane zostały "kotletami przemytnika" przez mojego Męża, gdy zdradziłam mu ich skład, oczywiście, gdy już zajadał kolejnego.
Robiłam je dziś drugi raz. Tym razem podwójną ilość, bo to w końcu mielone - na zapas i na zimno. Też tak lubicie? 😊
Poprzednio troszkę się różniły np. dziś nie miałam selera naciowego, w zamian dodałam kawałek cukinii i artystycznie sypnęłam pestkami ze słonecznika, które zostały z pierwszego dania (krem z dyni z mlekiem kokosowym). Kreatywność w kuchni zawsze mile widziana, dlatego zachęcam do własnych kompozycji.
👉 Poniżej podaję składniki na około 8-10 kotlecików - zależy, jak duże lepicie 😊
Składniki:
- 400 g mięsa mielonego z piersi indyka
- 200 g pieczarek
- 1 duże jajko (lub dwa małe)
- 2 łyżki bułki tartej (w wersji bezglutenowej mielone migdały) + do panierowania
- średnia marchewka
- dwie łodygi selera naciowego (u mnie raz zamiennie była cukinia)
- średnia cebula
- ząbek czosnku lub dwa
- 2 małe papryki słodkie (typu ramiro/można zamienić na 1/2 zwykłej papryki)
- pół pęczka świeżej kolendry
- łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
- dwie łyżeczki domowej wegety👉klik
- łyżka masła
- oliwa do smażenia
- Można dodać pestki ze słonecznika i inne warzywa np. cukinię. U mnie powyższa konstelacja się sprawdziła.
Gdy pieczarki będą się smażyły pokrój pozostałe warzywa w drobniusieńką kostkę.
Usmażone pieczarki przełóż do miski.
Na patelnię chluśnij dobrej oliwy z oliwek, dodaj kolejno: cebulę - poczekaj aż się podsmaży, następnie: czosnek, marchewkę, selera, paprykę i smaż przez chwilę aż marchewka będzie al dente, nie za twarda, ale też nie rozgotowana.
Gdyby warzywa zaczęły przywierać do patelni możesz dodać odrobinę wody i poczekaj aż odparuje.
Odstaw warzywa, żeby odrobinę przestygły.
Włącz muzykę 😉
Wymieszaj mięso, jajka, bułkę (lub mielone migdały) i wszystkie warzywa. Mieszaj i mieszaj, aż zrobi się masa łatwa do lepienia.
Weź miseczkę z wodą, mocz dłonie, lep burgery i obtaczaj w bułce tartej (lub migdałach).
Smaż po kilka minut z każdej strony aż będą... usmażone. 😉 Smacznego!
super wpis
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu ☺️ Mam nadzieję, że przepis również spełnił Twoje oczekiwania. Wszystkiego smacznego!
Usuń