Mój kochany już dawno proponował przyrządzenie wątróbki w taki sposób. Nie byłam do tego przekonana a dzisiaj powiedziałam głośno, że to się nie uda,cóż ....nie jesteście w stanie wyobrazić sobie jak świetnie smakuje wątróbka, marynowana w Porto , zawinięta w bekon:). Musicie tego spróbować!!! Jest soczysta,delikatna i świetnie komponuje się z czerwonym winem.
składniki dla 2 osób:
- 0.25 kg wątróbki drobiowej
- 1 kieliszek Porto(najlepiej Taylor`s Tawny)
- 6 plastrów boczku parzonego(większe plastry)
- duża garść świeżego szpinaku
- płatki migdałów (niekoniecznie)
Piekarnik rozgrzewamy do 250 stopni z termoobiegiem.Wątróbkę zalewamy porto , odstawiamy. Na patelni obsmażamy delikatnie boczek z obu stron. Wątróbkę odcedzamy, zawijamy większe kawałki w boczek. Dobrze jeśli boczek ma około 12 cm długości,łatwiej zawijać w niego wątróbkę. Roladki układamy na wysmarowanym oliwą naczyniu żaroodpornym i wkładamy do pieca na około 10 min. Gotowe zawijasy kładziemy na talerz ,wcześniej wyłożony szpinakiem i zachwycamy się nowym smakiem wątróbki.
W życiu bym nie powiedziała, że wątróbkę można podać w takim wykwintnym towarzystwie ;) Chyba pora przełamać swoją wątróbkową niechęć...;)
OdpowiedzUsuńgenialny przepis :)
OdpowiedzUsuńnie sądziłabym, że wątróbkę można przyrządzić w taki sposób :)
dziękuję w imieniu Marty, ona i Andrzej są ekspertami od wątróbki :)
Usuńjakiś czas temu uraczyli mnie i Węża szaszłykami z grilla z wątróbką.
Nie wiem tylko, czemu ktoś nam ukradł zdjęcie ;)